Metropolia Krakowska

  • Wyrusz na mikrowyprawę:

    Zanurz się w leśnej kąpieli Doliny Mnikowskiej

Długość trasy
2 km
Czas trasy
1 h
Punkty na trasie
3 pkt
łatwa
łatwa
pieszo
pieszo
z dziećmi
z dziećmi
spacerowo
spacerowo

Kiedy zapytacie znajomych, z czym kojarzy im się gmina Liszki, najczęstszą odpowiedzią, jaką usłyszycie, będzie „lisiecka”. I słusznie, bo ta produkowana od II połowy XIX wieku w Liszkach kiełbasa trafiała na stoły m.in. do znanych krakowskich restauracji - takich jak Hawełka czy Wentzl, była również eksportowana na Węgry i do Austrii. Kilka lat temu została zarejestrowana w Unii Europejskiej jako polski produkt Chroniony Oznaczeniem Geograficznym. Zdecydowanie jednak to nie wszystko, co gmina Liszki ma do zaoferowania. Oprócz bogatej historii i lokalnych tradycji to przede wszystkim miejsce, w którym można odetchnąć od miasta i biegu codziennego życia. Miejsce, w którym warto wyłączyć telefon, odciąć się od pędzącego świata, nie liczyć kroków, nie rozpraszać się. Po prostu iść i zanurzyć się w zieleni. Zapraszamy na mikrowyprawę do malowniczej i tajemniczej Doliny Mnikowskiej.

Dolina Mnikowska

Wejście do doliny znajduje się w rogu parkingu; przy samym wlocie zobaczycie mapę przedstawiającą podkrakowskie dolinki wraz z informacją o Dolinie Sanki oraz drogowskaz wskazujący szlak do Mnikowa (2,3 kilometra) oraz m.in. Wąwóz Półrzeczki (300 metrów). Początkowo ścieżka biegnie przy niewielkiej łące, dalej wije się między wapiennymi skałkami, a tuż obok niej, po prawej stronie nieśmiało szumi Sanka - rzeczka długości 18 km, będąca lewym dopływem Wisły. Na terenie tego niewielkiego rezerwatu (20,89 ha) występuje aż 17 gatunków roślin chronionych (m.in. lilia złotogłów, konwalia majowa czy buławnik); można spotkać też nietoperze, a z ptaków pustułkę czy słowika rdzawego.

Jeszcze parę słów o samej Dolinie Mnikowskiej, uznawanej za najpiękniejszy fragment Doliny Sanki, największej z jurajskich dolin na zachód od Krakowa, liczącej ok. 8 kilometrów długości. Położona na zrębie tektonicznym Garbu Tenczyńskiego w południowej części Wyżyny Krakowsko-Częstochowskiej przesiąknięta jest legendami i historią. To w niej mieli spotykać się Zygmunt August i Barbara Radziwiłłówna, bohaterowie jednego z najsłynniejszych romansów w polskiej historii. Według miejscowych legend tylko ci, którzy wierzą w prawdziwą miłość odnajdą kamienną ławkę, na której kiedyś wymieniała spojrzenia zakochana para.

Legendą natomiast nie jest historia związana z powstaniem styczniowym, ponieważ to właśnie w Dolinie Mnikowskiej założono nowy obóz mający wesprzeć powstańców, przeniesiony z Lasu Kopieckiego pod Krzeszowicami. Za koszary służyła głęboka jaskinia ciągnąca się pod terenem należącym do Czułowa, w której urządzono również kuchnię, zaopatrywaną w żywność przez okoliczną ludność. Zgodnie z przekazem jednego z mnikowian wejście do jaskini znajdowało się tuż przy wysokiej skale, na której jeszcze w 1863 roku pojawił się wizerunek Matki Boskiej Skalskiej. Sama dolina zamieniła się w plac ćwiczeń - z jednej strony ćwiczyła konnica, z drugiej strzelcy i kosynierzy.

 

ŁAP GPS

Wizerunek Matki Boskiej Skalskiej

W samym sercu Doliny Mnikowskiej, po około 15 minutach spaceru od parkingu, rozciąga się polana, a ponad nią - w południowych ścianach w zakolu zwanym Cyrkiem - we wnęce skalnej urządzono ołtarz z dużym naskalnym obrazem Matki Bożej, zwanej Skalską. Obecnie wiemy, że autorem pierwszego, nieistniejącego już dziś malowidła Niepokalanej w Dolinie Mnikowskiej był Izydor Jabłoński - krakowski artysta, profesor Szkoły Sztuk Pięknych, przyjaciel i biograf Jana Matejki, a nie jak pierwotnie sądzono Walery Eljasz-Radzikowski.

Zacznijmy jednak od legend przekazywanych przez najstarszych mieszkańców. Pierwsza z nich przywołuje hrabinę Potocką z Krzeszowic, która w obliczu ciężkiej choroby swojego dziecka prosiła Boga o jego wyzdrowienie. Kiedy we śnie ukazał się jej trzykrotnie obraz Matki Boskiej widniejący na skale, a córka wyzdrowiała, hrabina poleciła namalowanie wyśnionego wizerunku lokalnemu malarzowi. Inna legenda prowadzi do szukających schronienia w Dolinie Mnikowskiej powstańców styczniowych - przypadkowo spotkana kobieta jako dobre miejsce na kryjówkę wskazała im jaskinię skalną. Po tym, jak niebezpieczeństwo minęło, chcąc podziękować nieznajomej zaczęli jej szukać. Bezskutecznie. Domyślili się wówczas, że ocaliła ich sama Matka Boska, dlatego z wdzięczności kazali namalować jej wizerunek.

Teraz trochę historii - wszystko wskazuje na to, że wizerunek Niepokalanej powstał w 1863 roku, a więc w trakcie trwania powstania styczniowego. Namalowany został przez Izydora Jabłońskiego - artystę malarza, a jednocześnie powstańca. Uczynił to prawdopodobnie z polecenia Felicjana Szybalskiego, zarządcy dworu w Mnikowie oraz dzierżawcy dóbr w sąsiedniej Morawicy, który zajmował się organizacją oddziałów powstańczych w tej okolicy. Artysta przedstawił Matkę Boską jako nadzieję powstańców, trzymającą w ręku koronę cierniową, narzędzie męki jej syna, a w symbolice polskiej - znak cierpień zniewolonego narodu przez zaborców. Obecne malowidło zastąpiło zniszczony i skuty w latach 60. Ubiegłego wieku oryginał.

Do obrazu Matki Bożej dotarł także podczas wędrówki z Salwatora w kwietniu 1952 roku młody ksiądz Karol Wojtyła, który wraz z grupą okolicznych pielgrzymów odmówił tu nieszpory niedzielne. Wycieczka zainaugurowała jego wędrówki po Polsce i świecie. 

Od polany z wizerunkiem Matki Boskiej Skalskiej ścieżka wije się wśród lasu liściastego bogatego we florę i faunę. Na samym końcu doliny znajduje się drewniany mostek*, a za nim droga, która prowadzi do Kościoła św. Brata Alberta i dworku w Mnikowie. Mimo, że trasa przebiega asfaltową nawierzchnią, to i tak warto ją przejść. Przy drodze ustawionych jest kilka stacji Drogi Krzyżowej (końcowe znajdują w Dolinie i prowadzą do wizerunku Matki Boskiej Skalskiej); zobaczycie też domy z przepięknymi, zadbanymi ogrodami i zwyczajny, swojski krajobraz… choć, czy oby na pewno taki zwyczajny? Dla mieszkańców miast ten „zwyczajny” krajobraz staje się coraz częściej czymś naprawdę nadzwyczajnym.

*Uwaga: mostek położony jest na terenie prywatnym - przejście przez niego jest niemożliwe (jest w złym stanie lub po prostu zamknięty) lub odbywa się na własną odpowiedzialność. Aby dojść do kościoła i dworku, należy wrócić doliną do parkingu, a za nim skręcić w prawo i iść wzdłuż drogi (aktualnie na jej części brak jest chodnika i pobocza).

ŁAP GPS

Kościół pw. św. Brata Alberta i dworek

Pierwsze wzmianki o Mnikowie pochodzą z 1384 roku, a analizując nazwę miejscowości, która przypomina „mnichów”, możemy przypuszczać, że założyli go tynieccy benedyktyni. Co prawda wtedy wieś należała prawdopodobnie do rodziny rycerskiej, jednakże pierwsi właściciele mogli wejść w jej posiadanie w drodze kupna lub wymiany z opactwem. Wieś przechodziła z rąk do rąk, aż w 1604 roku Mikołaj Wolski podarował ją sprowadzonym do Polski rok wcześniej ojcom kamedułom, osadzonym na tzw. Srebrnej Górze pod Krakowem. Od tej pory Mników stał się wsią klasztorną, a wybudowany przez mnichów folwark wydzierżawiany był z reguły osobom prywatnym.

W 1928 roku folwark przekazany został Zgromadzeniu Sióstr Albertynek, które urządziły w nim swój dom zakonny, co niewątpliwie przyczyniło się do rozwoju życia społecznego i religijnego we wsi. Początkowo pełnił on funkcję zaplecza gospodarczego dla krakowskich dzieł zgromadzenia, a od 1978 roku do początku XXI wieku albertynki prowadziły tu Przytulisko Brata Alberta. Jeszcze w XIX wieku na terenie folwarku urządzono kaplicę, do której od czasu do czasu przyjeżdżał kapłan, by odprawić mszę świętą. Do tradycji należały również procesje do wspomnianego obrazu Matki Boskiej Skalskiej, prowadzone przez starszego wiekiem gospodarza, organizowane w przypadku długotrwałej suszy lub okresu deszczowego.

W 1990 roku budynek, w którym znajdowała się kaplica SS. Albertynek został przystosowany do celów sakralnych i w czerwcu 1991 roku Kościół pw. św. Brata Alberta został uroczyście poświęcony przez kardynała Franciszka Macharskiego. Wnętrze świątyni jest bardzo skromne, ale warto wejść do środka - w ołtarzu głównym znajduje się wizerunek Chrystusa Cierpiącego – kopia obrazu Adama Chmielowskiego „Ecce Homo”.

ŁAP GPS

Obecnie spacer doliną może być przede wszystkim idealnym sposobem na uważne obcowanie z przyrodą wszystkimi zmysłami. Podziwiajcie zatem wysokie na około 80 metrów skały tworzące ciekawe turnie i iglice. Sprawdźcie fakturę liści i dotknijcie kory drzew. Poczujcie zapach powietrza i wsłuchajcie się w szum potoku oraz szeleszczących na wietrze liści. A propos - tutaj też usłyszycie i zobaczycie wyjątkowo nisko przelatujące samoloty. Wszak zaraz obok znajduje się Port Lotniczy Balice.

METROWSKAZY: 
 

Planuj trasę: Zrób szczegółowy plan podróży, aby maksymalnie wykorzystać czas. Sprawdź aktualne godziny otwarcia wszystkich atrakcji, aby uniknąć nieprzyjemnych niespodzianek. Polecamy Ci również śledzenie lokalnych wydarzeń, które mogą wzbogacić Twoją podróż - ich opisy znajdziesz m.in. w metropolitalnym planerze oferty czasu wolnego!

 

Sprawdź pogodę i spakuj wygodne buty: Wybierz odzież i obuwie pasujące do pogody i odpowiednie do długich spacerów po różnych nawierzchniach, aby zapewnić sobie komfort i zapobiec otarciom.

 

Zabierz wodę i przekąski: w okolicy doliny brak jest sklepów oraz zaplecza gastronomicznego - planując wycieczkę warto zabrać ze sobą prowiant. Utrzymanie nawodnienia i energii jest kluczowe. Przygotuj zdrowe przekąski, które dostarczą Ci energii w trakcie wędrówki, takie jak orzechy, owoce czy batony zbożowe. Dobra informacja jest taka, że zarówno wzdłuż ścieżek, jak i na polanie przy malowidle Matki Bożej znajdują się stoliki i ławki - czy można wyobrazić sobie lepsze miejsce na piknik, szczególnie wtedy, kiedy jest ciepło? 

 

W samym Mnikowie, obok sklepu Delikatesy Premium, na podwórku stacjonuje foodtruck Piekarnia pizzy z pyszną włoską pizzą prosto z pieca opalanego drewnem.

 

Miej przy sobie mapę lub aplikację z nawigacją: Skorzystaj z GPS w smartfonie lub tradycyjnej mapy, aby łatwo odnaleźć lokalne atrakcje i uniknąć zgubienia się na trasie.

 

Zaplanuj atrakcje dla dzieci: Jeśli podróżujesz z dziećmi, uwzględnij w planie miejsca zabaw oraz interaktywne atrakcje, które zapewnią im radość i możliwość odpoczynku, co uczyni wycieczkę bardziej udaną dla całej rodziny.

 

Sprawdź lokalizację toalet publicznych, ich mapę znajdziesz TU.

 

Gdzie znajdziesz parking? Bezpłatny parking na około 25-30 samochodów znajduje się przy drodze obok wejścia do Doliny. Możesz również skorzystać z linii autobusowej MPK Kraków: Mników Skały 209 lub autobusu A44 „Kolei Małopolskich” - odjazd z Miejskiego Dworca Autobusowego w Krakowie; autobus relacji Kraków-Oświęcim, należy wysiąść na przystanki Mników Skały. Warto rozważyć zakup biletu całodniowego lub rodzinnego - sprawdź ich ceny w przewodniku po biletach.

 

Jeśli trasa przypadła Ci do gustu lub masz pomysły na jej udoskonalenie, nie wahaj się z nami skontaktować! Chętnie usłyszymy Twoje opinie i sugestie. Możesz napisać do nas na Instagramie lub wysłać wiadomość na adres biuro@metropoliakrakowska.pl. Twoja opinia jest dla nas ważna!


Pobierz trasę na telefon

Zobacz w Google Maps

Wybrane dla Ciebie